Dwa ostatnie mecze ligowe młodzików.

W ostatnią sobotę swoje zmagania w lidze młodzików zakończyła najstarsza grupa szkółki. Zacznijmy jednak od wydarzeń z poprzedniego tygodnia, które nie były jeszcze opisywane na stronie. Z różnych powodów na mecz do Krzemienicy z tamtejszym Jaworem Błękit pojechał "gołą" 9 zawodników, a byli to: Szymon Szpila, Wojciech Haładyj, Konrad Marek, Kacper Podolec, Karol Pudło, Dawid Szlachcic, Jakub Szylar, Igor Tomczyk, Franciszek Witek. To spotkanie byłoby bardzo ciężko wygrać nawet w pełnym składzie, a przy palącym słońcu nie mając ani jednej zmiany Błękit był kompletnie bez szans z nieco starszym zespołem rywali. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 15-0 dla gospodarzy, którym serdecznie gratulujemy!

Sporo lepiej Błękit zaprezentował się w ostatnim meczu ligowym w obecnym sezonie. Na mecz do Żołyni przyjechał drugi zespół Ziomków Rzeszów. Zawodnicy żołyńskiej szkółki znowu nie zagrali w pełnym składzie, bo na mecz stawiło się 11 zawodników, a byli to: Konrad Marek, Bartłomiej Gut, Wojciech Haładyj, Kamil Kłak, Bartosz Służały, Dawid Szlachcic, Szymon Szpila, Jakub Szylar, Franciszek Witek, Sebastian Bechta, Kacper Golenia. To spotkanie miało bardzo ciekawy przebieg i zakończyło się wynikiem 3-3! Rywale wyszli na prowadzenie już w pierwszej minucie meczu, później jednak wszystko zmieniło się na naszą korzyść po bramkach Szymona Szpili i Kamila Kłaka. Nie minęło wiele czasu a znów na plusie byli goście, którzy dwa razy trafili do naszej bramki. Ostatecznie wynik ustalił jednak Kamil Kłak strzelając swoją drugą bramkę w tym meczu. A to wszystko działo się w pierwszej połowie spotkania! Po przerwie bramek nie było, chociaż goście zmarnowali rzut karny uderzając obok słupka. W tym meczu Błękit po raz pierwszy wystąpił w nowym komplecie stroi ufundowanym przez firmę Roja Pod Aniołami. Bardzo dziękujemy!

Ostatecznie młodzicy Błękitu zakończyli ten trudny sezon na ósmej pozycji z dorobkiem czterech punktów, na co złożyło się jedno zwycięstwo, jeden remis oraz dwanaście porażek. Nie ma co się jednak przesadnie tym martwić, bo nasi gracze w tym sezonie grali rocznikiem młodszym od dozwolonego, przez co często nie mieli po prostu szans ze starszymi rywalami. Od przyszłego sezonu ten zespół w całości pozostaje w lidze młodzików i z pewnością tych punktów zdobędzie sporo więcej! Pomimo końca sezonu ligowego nasz zespół ma zaplanowany jeszcze jeden sparing, w sobotę zmierzy się z rówieśnikami z Biedaczowa.